środa, 6 kwietnia 2016

"Na drugą stronę" - podsumowanie

Miałam napisać we wtorek, ale okazało się, że mam wtedy dzień wolny (odrabiany w sobotę - dzień otwarty) i w związku z tym nie miałam, rzecz jasna, polskiego. Dopiero dziś dowiem się, o czym tak naprawdę są "Sklepy cynamonowe" Bruna Schulza. Opiszę je wkrótce (może jeszcze dziś, zobaczymy), a tymczasem zajmę się książką połkniętą w dwa dni. Mówię o "Na drugą stronę" Anny Kendall. Jest to pierwszy tom Kronik Duszorośli. Powieść magiczna, bohaterowie... No cóż, trochę denerwujący swoim zachowaniem, ale... Każdy czasem jest naiwny. Jutro wstawię tutaj moją recenzję. Zabieram się teraz do "Niucha" Terry'ego Pratchetta.

Do przeczytania!

1 komentarz:

  1. Wielce Szanowna Czytelniczko, myślę, że szukanie tego, o czym "naprawdę" jest dzieło, które obraca się w materii symbolicznej (jak np. Sklepy), jest skazane na niepowodzenie. Gdyby autorowi chodziło o jakieś "naprawdę", to pewnie tworzyłby alegorię; a skoro wybrał symbolikę, to chyba zależało mu na tym, żeby "naprawdę" było nieuchwytne. Tak sobie myślę :)

    OdpowiedzUsuń